Zimowe wakacje - skąd wziąć na nie pieniądze

Zimowe wakacje - skąd wziąć na nie pieniądze fot. Fotolia
Skąd wziąć na nie pieniądze?
Milena Oszczepalińska / 23.12.2014 06:03
Zimowe wakacje - skąd wziąć na nie pieniądze fot. Fotolia

Co prawda zima nie zaczęła się jeszcze u nas na dobre, ale już teraz warto pomyśleć, jak zaplanować i z czego sfinansować tegoroczny wyjazd zimowy. Koszty takich wakacji bywają wysokie. W grę wchodzi przecież zakup sprzętu i opłacenie podróży. Nie zawsze możemy z takimi wydatkami zmieścić się w kwocie miesięcznej pensji. Warto w związku z tym dokładnie przyjrzeć się możliwościom opłacenia aktywnego wypoczynku i wybrać dla siebie najatrakcyjniejsze rozwiązanie.

Ile kosztują zimowe wakacje?

Realizacja zimowych pasji wiąże się często z większymi wydatkami niż wyjazd wakacyjny. W grę wchodzą przecież nie tylko koszty przejazdu lub przelotu, wyżywienia czy zakwaterowania, ale również zakup lub wymiana sprzętu sportowego. Przykładowo, aby poszaleć na stoku, powinniśmy zaopatrzyć się w narty, buty, a do tego kijki, gogle i kask, co wiąże się z wydatkiem około 2000 złotych.

Niezbędny będzie również zakup specjalnego kombinezonu – a ich cena waha się pomiędzy kwotą 500 złotych a nawet kilkoma tysiącami złotych. W podobny kombinezon powinni zaopatrzyć się także zwolennicy snowboardu, którzy z kolei na samą deskę muszą przeznaczyć przynajmniej 1000 złotych.

Pamiętajmy o kosztach dodatkowych

Warto również pamiętać o innych wydatkach, które poniesiemy w związku z wyjazdem. Kupno skipassów umożliwiających korzystanie z wielu wyciągów i ośrodków w danym regionie zawsze wiąże się z wydatkiem przynajmniej kilkuset złotych za kilka dni zjazdów, a dodatkowe koszty może także generować dojazd na stok z oddalonego od niego hotelu. Większość narciarzy i snowboardzistów wypoczywających razem z rodziną decyduje się również na zakup ubezpieczeń oraz skorzystanie z usług instruktora, który pomoże dzieciom w nauce jazdy.

Regularne oszczędzanie gwarancją bezpieczeństwa

Co zrobić, aby zimowy wyjazd kompletnie nie zrujnował naszego domowego budżetu? Najlepszym rozwiązaniem wydaje się regularne gromadzenie oszczędności. Planując wyjazd, warto już znacznie wcześniej zacząć odkładać co miesiąc określoną sumę pieniędzy - w ten sposób po pewnym czasie będziemy dysponować kwotą, która pozwoli nam na spędzenie wymarzonych chwil na wybranym narciarskim stoku.

Kredyt tylko w ostateczności

W przypadku braku czasu i oszczędności rozwiązaniem może być skierowanie kroków do jednego z banków w celu wzięcia kredytu. Warto wtedy pamiętać o kilku zasadach, które pozwolą nam na wybór najlepszej możliwej oferty spośród mocno zróżnicowanych propozycji banków.

Zobacz też:

Materiały prasowe - MSL Group

Redakcja poleca

REKLAMA